Kary dla psa w trakcie szkolenia – czy karać psa za złe zachowanie?
Odpowiedź jest jedna, najlepiej 'nie karać’ tylko nagradzać dobre zachowania aby złe zachowania same zniknęły. To zdanie choć krótkie jest często
dla wielu ludzi trudne do zrealizowania, bo większość ludzi ma dość słabą cierpliwość i często na psa krzyczą, czasami go szarpią smyczą albo nawet dają klapsy swoim psom. Dlatego trudno jest im zrozumieć jak tu można prowadzić szkolenie psa bez karania? Jeśli puszczają Ci nerwy i masz ochotę karać psa za złe zachowanie i nie wiesz jak go szkolić delikatnymi metodami to zgłoś się do faceta który ma dużą cierpliwość do psów i pokaże Ci jak szkolić takiego psa przy którym puszczają Ci nerwy – napisz do niego przez jego stronę:
www.szkola-doberman.pl/kontakt
Jaki idealistycznie patrząc miałby być sens stosowania kar w trakcie szkolenia psa?
Kara w trakcie szkolenia psa ma zadanie sprawić aby dane zachowanie nie pojawiało się więcej. Lub mówiąc bardziej precyzyjnie, zadaniem kary jest zmniejszenie częstotliwości występowania danego zachowania. Bo jeśli pies lub jakiekolwiek inne stworzenie zaprezentuje jakieś zachowanie i spotka je w jego konsekwencji coś nieprzyjemnego (bolesna lub chociaż niekomfortowa kara) to zwierzę starając się uniknąć kary będzie unikało również tego zachowania które doprowadziło do nieprzyjemnej kary.
Jaki jest główny problem z karaniem psów za złe zachowania?
Nieprzyjemne konsekwencje często wprowadzają psa w stan niepewności i lęku. Jeśli pies przykładowo zostanie ukarany przez Ciebie za sikanie na podłodze to może zapamiętać że to Twoja obecność jest związana z nieprzyjemną karą, bo wcześniej sikał w samotności i nic złego go nie spotkało, dlatego też pies w Twojej obecności przez cały spacer nie zrobi siku a po powrocie do domu schowa się za fotel i zrobi siku ukradkiem gdy tego nie widzisz.
Często też pies tak naprawdę nie wie za co go spotyka kara, bo ludzie dają często psu kary po fakcie i pies nie rozumie co źle zrobił, to powoduje, że pies żyje w stresie i obawia się Ciebie bo nie wie kiedy go spotka kolejna kara. Taki pies może niechętnie wykonywać Twoje polecenia i może być w Twojej obecności nieśmiały i wycofany bo boi się kary która może go spotkać 'nie wiadomo za co’.
Gdy masz małego szczeniaka to nie musisz karać go za to, że skacze na Ciebie z radości. Szybko nauczysz psa bycia spokojnym, gdy zastosujesz pozytywne szkolenie psów – czyli chwal psa, głaszcz go i dawaj mu smakołyki gdy stoi wszystkimi 4 łapami na ziemi a nie dawaj psu nagród i cofaj ręce od psa i nie mów nic do psa gdy na Ciebie skacze. Psy szybko się uczą, Twój pies nauczy się wielu rzeczy bez potrzeby stosowania kar wobec psa.
Karanie psa zwykle wyrządzi więcej złego niż dobrego. Jednak pamiętaj też, że karą może być po prostu brak nagrody, ta metoda dobrze wykorzystana potrafi bardzo wiele nauczyć psa. Każ psu zrobić 'siad’ i wtedy próbuj postawić na ziemi miskę z psią karmą, gdy tylko pies się ruszy z miejsca powiedz „NIE” i znowu 'siad’ i znowu zacznij stawiać m miskę na ziemię – może się zdarzyć, że będziesz to ćwiczenie powtarzać 30 razy, ale w końcu pies załapie, że musi siedzieć spokojnie gdy schylasz się i stawiasz miskę z karmą bo wtedy ostatecznie pozwolisz mu zjeść to co znajduje się w misce, a każde zerwanie się z miejsca i przerwanie komendy 'siad’ kończy się tym, że miskę podnosisz spowrotem do góry i wszystko zaczyna się od nowa. To cofnięcie miski i rozpoczacię ćwiczenia od nowa jest dla psa karą, choć nie krzyczysz na psa, nie bijesz psa to dajesz psu karę bo jego nagroda znika, oddala się miska i trzeba powtarzać ćwiczenie. Patrząc w ten sposób na karanie i nagradzanie psa pomyśl jak wiele razy dajesz psu różne sygnały, jedna z nich są pochwałami ale ile razy dajesz psu nieświadomie za coś karę.
Chcesz lepiej poznać tajniki psiej psychologii odwiedź stronę: www.szkola-doberman.pl i facebook: https://www.facebook.com/doberman.szkola.szkolenia.psow
